„W 2022 roku, po serdecznym saudyjskim powitaniu, rozpoczęła się moja arabska podróż…”
„Zawsze wiedziałam, że chcę przez jakiś czas pracować za granicą. Nie miałam konkretnych planów, ale chciałam spróbować czegoś nowego i nietypowego, póki jestem jeszcze młoda. Będąc studentką, natknęłam się na informacje o GoGlobalCare i ich ofertach pracy w krajach Zatoki Perskiej. W tamtym czasie Arabia Saudyjska była jeszcze dość zamkniętym krajem, bez możliwości odwiedzenia jej jako turysta. Uznałam, że życie i praca w tak innym miejscu będzie doświadczeniem, które zdarza się raz w życiu.
Po zdobyciu kilku lat doświadczenia w Polsce, złożyłam aplikację do pracy w Arabii Saudyjskiej i przyjęłam ofertę ze Szpitala King Abdulaziz Medical City w Rijadzie. Wszystkie przygotowania i formalności zajęły kilka miesięcy, ale w styczniu 2022 roku rozpoczęła się moja arabska przygoda. Dla mnie i mojej rodziny było to dość stresujące, bo pierwszy raz wyjeżdżałam za granicę zupełnie sama, nie znając nikogo w Arabii Saudyjskiej. Na szczęście miałam dużo szczęścia – KSA przywitała mnie bardzo ciepło. Od początku zaskakiwała mnie życzliwość ludzi.
Oczywiście, nie było łatwo – wiele rzeczy było zupełnie innych niż to, co znałam w Europie. Musiałam się nauczyć, że „arabski czas” różni się od mojego polskiego podejścia i harmonogramu. Było to spore wyzwanie – nauczyć się większej cierpliwości i nie stresować się rzeczami, na które nie miałam wpływu. Nie byłam jednak ignorantką – dużo czytałam o życiu w krajach muzułmańskich. Mimo to bardzo się zdziwiłam, gdy pierwszy raz poszłam na zakupy i nie zobaczyłam nikogo ubranego po zachodniemu. Byłam naprawdę pod wrażeniem, jak ważna jest religia w codziennym życiu – wezwanie do modlitwy było wszędzie, nawet w szpitalach i centrach handlowych. Szybko się do tego przyzwyczaiłam, i niedługo potem potrafiłam powiedzieć, która jest godzina, nawet nie patrząc na zegarek.
Kolejnym zaskoczeniem była bliskość więzi rodzinnych w kulturze arabskiej. Pochodzę z bardzo kochającej i zżytej rodziny, ale mimo to widok tylu osób odwiedzających szpital, spędzających cały dzień razem, przychodzących z małymi dziećmi – był dla mnie czymś zupełnie nowym.
Praca na największym oddziale porodowym w Arabii Saudyjskiej była niesamowitym doświadczeniem. Nauczyłam się bardzo dużo – zarówno jako położna, jak i jako człowiek. To ogromny przywilej być częścią tak wyjątkowego momentu – narodzin dziecka (nawet jeśli często był to już 5., 8. czy 10. potomek ). Poznałam wiele wspaniałych, bardzo silnych kobiet, które dorastały w zupełnie innym stylu życia. Często nie mówiły po angielsku, ale mimo to udawało nam się porozumieć. Czasem wystarczy uśmiech – a znajomość kilkudziesięciu arabskich słów też bardzo pomaga.
Po zakończeniu rocznego kontraktu zdecydowałam się wrócić do domu i spędzić kilka miesięcy z rodziną. Już wtedy jednak wiedziałam, że wrócę na Bliski Wschód. Dowiedziałam się wtedy, że GGC zaczęło współpracę ze szpitalami w Abu Dhabi. Odwiedziłam to miasto wcześniej i bardzo mi się spodobało, więc wiedziałam, że to może być moja szansa, żeby tam zamieszkać. Na szczęście udało mi się dostać pracę w Sheikh Shakhbout Medical City, i po kilku kolejnych miesiącach przygotowań oraz zdaniu kolejnego egzaminu, byłam gotowa na rozpoczęcie nowego rozdziału w moim życiu.
Nie zawsze jest łatwo, nie zawsze jest przyjemnie – ale wychodzenie ze strefy komfortu takie właśnie jest i uważam, że warto. Niedawno zakończyłam mój pierwszy rok w ZEA i jeszcze nie jestem gotowa, by wracać do domu. Jeszcze nie.“